ROZDZIAŁ 69: Duchy przeszłości…

Witajcie! Przepraszam za tak długą przerwę, ale okres wakacyjny nie sprzyja pisaniu. Z góry też przepraszam za błędy, które mogły mi się wkraść gdzieć między słowami. Całą część napisałam w notatniku telefonicznym, a to do łatwych nie należy. ------------------------ Otworzył drzwi i wszedł do środka. Nie zapalając światła, powędrował prosto do łazienki. Prysznic pozwolił mu … Czytaj Dalej ROZDZIAŁ 69: Duchy przeszłości…